Każdy z nas ma wpływ na swoje życie. To my sami decydujemy w jaki sposób się odżywiamy czy jesteśmy w stanie wygenerować czas na aktywność fizyczną, pójście na badania profilaktyczne czy witanie każdego dnia uśmiechem :) Podobnie jest przy skoku. Onkotwardzielki zapraszają na skok życia, w sobotę 10 września br. do Aeroklubu Zielona Góra, Przylep, godziny poranne. http://www.skoki-spadochronowe.com.pl/
Każdy z nas ma wpływ na swoje życie. To my decydujemy w jaki sposób się odżywiamy czy jesteśmy w stanie wygenerować czas na aktywność fizyczną, pójście na badania profilaktyczne czy powitanie każdego dnia uśmiechem.
Podobnie jest przy skoku.
Kiedy wykonujemy skok, przestajemy być zależni od wszystkiego. Świadomość tego pozwala być wyłącznie tu i teraz. Sami otwieramy spadochron, lądujemy, ocieramy się o śmierć, której tak bardzo się boimy, w ten sposób postrzegamy siebie jako osobę mającą wpływ na swoje życie, a przecież o to nam chodzi.
Onkotwardzielki zamarzyły i udowodnią, że są lepsze od samych siebie.
Lecimy w najbliższą sobotę, lotnisko Przylep, Aeroklub Zielona - Góra.
Wszystkie Onkotwardzielki są z Poznania i tak:
- Małgosia, lat 48, kiedy miała kłopoty osobiste bardzo schudła, wkrótce okazało się, że ma guza, potem kolejnego, lekarz kazał usunąć ostatniego. Uparła się, że oba. Po wynikach okazało się, że pierwszy był złośliwy, a drugi łogodny. Miesiąc nie było jej w pracy, pacjenci myśleli, że ma dłuższy urlop, za górami i lasami. Dziś jej pasją są joga i praca, która uwielbia.
- Iza, lat 43, diagnozę usłyszała w czerwcu 2014 roku i już w lipcu przeszła mastektomię. Ma dużo szczęścia,bo jest leczona "tylko" hormonalnie, nie przechodziła uciążliwej chemii i radioterapii. Choroba przewartściowała jej priorytety, bardziej zależy jej na relacjach i robieniu tego, czego naprawdę chce. Tak jakby zaczynała od nowa życie. Zaimuje się scenografią, grafiką, ukończyła produkcję filmową. Jest mamą dwójki dzieci.
- Kasia, lat 51, diagnozę usłyszała w czerwcu 2013 roku, był to rak jajnika III c. Ratunkiem była operacja usunięcia macicy z przydatkami i chemia do listopada 2013 roku. W kwietniu kolejnego roku kolejna operacja, stwierdzono dodatkowo mutacje genu BRCA1. Te wydarzenia otworzyły ją na nowe, na co dzień jest pracownikiem socjalnym i socjologiem. Ma za sobą przygodę z filologią rosyjską. Uprawia nordic walking, jest otwarta na kolejne wyzwania.
Zapraszamy:
https://pokonajraka.com/component/content/article/2-aktualnosci/89-otworz-spadochron-zycia#sigProId3d74373126